Another one bite the dust…
No dobra to co my tu mamy… Raspberry Pi 4 (v1) i różne artykuły z sieci o tym jak mieć system bootujący z SSD@usb… i prawdę mówiąc to jest wszystko bardzo zabawne. Gdy już działa. Bo wcześniej to jest sporo irytacji i złych emocji, aż człowiek nie wpadnie by spróbować zrobić to “po prostu”.
- wrzuć na kartę SD najnowszego Raspberry Pi OS
- zaktualizuj malinę do najnowszego wszystkiego
- w Raspi-Config wybierz “bootuj z USB”
- NIE KOPIUJ NIC
- powtórz punkt 1 ale z dyskiem na USB tj “raspberry pi imager → write na SSD”
- podłącz usbssd do maliny i wyjmij kartę
- działa.
Powaga. To “po prostu” zadziałało w ten banalny sposób.
A teraz koniec. Muszę skonfigurować wszystko wewnątrz maliny.